To raczej forma żartu była a nie bezpośredniości. Ludzie trochę luzu.
Poza tym forma "Pani" i "Panna" nie odnosi się do "przynależności" do kogoś (swoją drogą fatalne sformułowanie i nie ratuje tego nawet cudzysłów).
"Panna", "Pani" nie ma ogólnie znaczenia, ale "Panna" brzmi zdecydowanie młodziej, radośniej i luźniej ;-)
No i jak coś to Kawaler Sebastian :-)