dawno nie byłam na tym forum,. dlaczego nie można tutaj pogadac jak gra Bartek, jak inni siatkarze? Tylko jest temat jego i jego dziewczyny. Kurde jego sprawa tak? Jego życie, więc nie wpier^^^^^ się w jego zycie bo to wam nie potrzebne..Kochacie go, to jak się ożeni to sie powiesicie, popelnice samobójstwo bo to z wami się nie ożenił czyżby chodził.. kurdde, ale ogarniijce trocche. Ja z całym szacunkiem jak kocham siatkówkę, lubie kurka.;D ale kubie go poprstu po tym jak gra i jaki jest przez wywiady, bo jak możecie powiedzieć że go tak lovelovelove a nawet go nie znacie, a on o waszym istatniu nie wie. śmieszne i żalosne. pustka mi tu zwiało ale truudno. -.- są ludzie i taborety.. Haha;D jeszcze tu będą szły takie teksty. ze Brtekl to kogos kuzyn, że jestecie w związku z Winiarem, Szamponem czy kotryms znich.;D życze powodzenia i udanego tytułu koljnych historyjek. siema zią.xd
ławeczka
samotna, ukryta pośród drzew parkowych,
świadek klęsk i zwycięstw, także pyrrusowych
i łez, i miłości...tej wariatki niezmiennej!
ławeczka, jak łoże, pośród nocy bezsennej.
miejsce odpoczynku, relaksu i marzeń,
swoisty konfesjonał, pośrodku zdarzeń,
jak niemy słuchacz, bez entuzjazmu, lub złości,
wysłucha cierpliwie, w swojej samotności.
skromna skarbnica rzeczy zagubionych,
dawno zapomnianych i tych porzuconych,
gdzie nie spojrzysz, są tu widoczne ich ślady,
o!...na poręczy... zastygł pocałunek blady!
czyjś uśmiech, jak liść, zwiądł i opadł nie w porę
i nieśmiały cień ust... ze spłoszonym kolorem
czerwieni. żal, co spływa słono, niepostrzeżenie,
zastyga białym kryształem w oparcia cieniu!
a tu, czyjeś serce... umarło, bez kochania,
bo nie zniosło...zatrutej goryczy rozstania
i słowa pełne znaczeń, porzucone, niestety...
to słowa nie dokończone, znużonego poety!
gdy usiądziesz przechodniu, chociażby na chwilę,
w jej ciszę wsłuchaj się i skup się na tyle,
by móc tą chwilą, dla duszy wytchnienia,
poczuć szczęścia rozkosz, twego istnienia!
autor wiersza Zofia Szydzik
fotografia piękna aż korciło wkleić wiersz :)))